Jak wyjaśnia Edyta Kwietniewska, oficer prasowy KPP w Środzie Wielkopolskiej, kierujący Scanią to 46- letni obywatel Ukrainy. Zginął na miejscu. Uderzył on w tył innej Scani, która stała w miejscu, a którą prowadził 45-letni mieszkaniec Piotrowa Trybunalskiego. Mężczyzna został przewieziony do szpitala we Wrześni. Policja ustaliła, że był trzeźwy.
Z kolei jego pojazd uderzył również w stojącą, ale osobówkę. Pojazd prowadziła 40-letni kobieta. Została ona śmigłowcem przetransportowana do szpitala w Poznaniu. Tam również - karetką - trafił jej 44-letni mąż. Do poznańskich placówek trafiły również ich dzieci, które siedziały z tyłu samochodu - 12-letni syn - śmigłowcem do dziecięcej placówki, jego siostra - karetką.
Nieoficjalnie udało nam się dowiedzieć, że cała czwórka może mówić o wielkim szczęściu.
Samochód osobowy, marki Honda Civic, uderzył z kolei w ciężarówki Volvo z naczepą. Kierowca - 50-letni obywatel Białorusi, został przewieziony na badania do szpitala we Wrześni. Był trzeźwy.
Kierowcy ciężarówek wyszli z pojazdów o własnych siłach, podróżujący osobówką byli zakleszczeni. Strażacy, aby ich wyciągnąć, musieli użyć nożyc do karoserii.
Jak poinformował nas st. kpt. Marcin Włodarczyk, oficer prasowy KPPSP w Środzie Wielkopolskiej, w akcji udział brało 13 zastępów straży, w tym również z Wrześni oraz Poznania. Łącznie 50 strażaków. Pracowali oni bez przerwy przez przeszło 7 godzin.
Ruch na trasie Września - Poznań został wznowiony dopiero po godzinie 17.00
Do karambolu doszło na 185 kilometrze na trasie Września - Poznań. Wypadek zdarzył się krótko po godzinie 8.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?