Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Komunikacja: Egzamin on-line na prawo jazdy?

Agnieszka Świderska
Egzamin on-line może okazać się przykrą niespodzianką
Egzamin on-line może okazać się przykrą niespodzianką
Czeka cię egzamin na prawo jazdy? Chcesz sprawdzić się wcześniej niż dopiero na sali egzaminacyjnej? Kosztowną pułapką na niecierpliwych jest Certyfikowany Test Prawa Jazdy, który można zdać on-line.

Grzegorz Janecki z Poznania aż dwukrotnie otrzymał taką ofertę na skrzynkę e-mailową. Nie skorzystał z niej, ponieważ od dziewięciu lat ma już prawo jazdy, ale sama strona go zaciekawiła.

– Sprawia wrażenie wiarygodnej, ale tylko pozornie, ponieważ po sprawdzeniu rzekomych patronów okazuje się, że żaden z nich nie istnieje – mówi Grzegorz Janecki.

Nie istnieje ani Instytut Edukacji Kierowców, ani Ogólnopolski Związek Egzaminatorów. Nie istnieje również Międzywojewódzka Akademia Nauki Jazdy, która ma być patronem merytorycznym portalu. Administrator serwisu – firma o tajemniczej nazwie „Entertaiment Supply Corporation LTD, Place Panga-hari Mutsamudu, Anjouan, Union of Comoros” przyznaje zresztą w regulaminie, że wszystkie nazwy patronów są fikcyjne. Tyle że do tego trzeba najpierw ten regulamin przeczytać, co – niestety – nie jest regułą. Może wtedy nie byłoby tak przykrego zaskoczenia jak koszt SMS-a, który trzeba wysłać, żeby otrzymać wynik testu. Ta przyjemność, a właściwie nieprzyjemność kosztuje bowiem 30,5o złotych.

Do tego samego administratora należy również „Narodowy Test Zdrowia”, dzięki któremu można rozpoznać u siebie nawet raka (!). Niejeden stracił zdrowie, kiedy dostał rachunek za postawienie mu diagnozy. I niejeden prawie padł trupem, kiedy musiał zapłacić za wynik testu „Sprawdź datę swojej śmierci”.

– Obowiązkiem każdego przedsiębiorcy jest przekazywanie konsumentowi pełnej, rzetelnej i prawdziwej informacji o oferowanych przez siebie towarach i usługach – przypomina Ernest Makowski z Urzędu Ochrony Konsumentów i Konkurencji. – Przedsiębiorcy, którzy naruszają zbiorowe interesy konsumentów, wprowadzając ich w błąd lub poprzez inne niezgodne z prawem działania, narażeni są na konsekwencje ze strony UOKiK, takie jak nakaz zaniechania stosowania niedozwolonej praktyki czy kary pieniężne. Jednak stwierdzenie, czy miało miejsce stosowanie zabronionych praktyk, jest możliwe dopiero po dokładnym zbadaniu sprawy w toku postępowania.

W przypadku tego serwisu postępowanie będzie dopiero wszczęte. Tymczasem szkoły jazdy w całym kraju przeżywają oblężenie w związku z nowymi przepisami, które od lutego mają obowiązywać na egzaminach. Tylko w listopadzie do pilskiego WORD-u zgłosiło się 6370 chętnych na egzamin na kategorię B i 445 na motocykl. Ilu z nich skusi się na egzamin on-line? Według licznika na stronie zrobiło to wczoraj 1700 osób, pewnie tak samo wiarygodnych jak cały test.

Naciąganie w internecie

Serwisy internetowe nie zawsze uczciwie traktują swoich klientów.
„10 dni pobierania za darmo” – to jedno z haseł reklamowych portalu pobieraczek.pl, który umożliwiał jedynie płatne pobieranie plików. Prezes UOKiK uznała, że właściciele portalu – spółka Eller Service – naruszyli zbiorowe interesy konsumentów i nałożyła na nich karę w wysokości prawie 240 tys. złotych, Nakazała również natychmiastową zmianę praktyki. Internauci ostrzegają również przed ukrytymi opłatami na portalu z grami on-line Alawar.pl.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gostyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto