Prokuratura Okręgowa w Poznaniu sprawdzi legalność działania giełd wierzytelności. Sami też możemy uchronić się przed wpisaniem nas do rejestru dłużników.
Firmy windykacyjne umieszczają w internecie listy swoich dłużników, publikując jednocześnie szczegółowe dane o nich, z numerem PESEL i NIP włącznie. O procederze tym Ministerstwo Sprawiedliwości poinformował pilski Sojusz Lewicy Demokratycznej. Sprawę zbada teraz poznańska prokuratura.
Rzecz wyszła na jaw przypadkiem. Jeden z pilan dowiedział się, że trafił na „czarną listę” firmy windykacyjnej, kiedy próbował kupić nowy sprzęt RTV na raty. Bank nie zgodził się na to, bo znalazł jego nazwisko, jako dłużnika, w Biurze Informacji Kredytowej.
Istnienie zadłużenia, niewiele ponad 70 złotych, za rachunek telefoniczny, okazało się później pomyłką. Pracownik jednego z operatorów sieci komórkowych źle zaksięgował wpłatę. Jeszcze nim sprawa została wyjaśniona, operator sprzedał wierzytelność firmie windykacyjnej, a ta umieściła dane „dłużnika” w sieci.
Pilanin udał się do biura SLD, aby tam uzyskać poradę, co ma zrobić w zaistniałej sytuacji. Z kolei Krzysztof Maciaszczyk, szef biura pilskiego Sojuszu, zainteresował sprawą organy ścigania.
– Ze strony internetowej takiej giełdy dowiedzieć możemy się dużo, także o znanych pilanach. Można też kupić czyjś dług od firmy windykacyjnej i ściągnąć należności na własny sposób. To przecież pożywka dla grup przestępczych – twierdzi Krzysztof Maciaszczyk.
Według danych Krajowego Rejestru Długów w maju 2009 roku zadłużenie Polaków przekroczyło 70 miliardów złotych. W ciągu roku wzrosło o więcej niż 10 mld zł. Ponad 60 procent to należności wobec banków.
Nieuregulowane należności to duży problem także w Wielkopolsce. Nasze długi przekroczyły już 6 mld zł. Tylko na Mazowszu i Śląsku są wyższe.
Więcej w dzisiejszym wydaniu Polska Głos Wielkopolski, lub [
www.prasa24.pl](http://www.prasa24.pl)
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?