90 kilometrów na godzinę - nawet z taką prędkością mógł jechać Marek C., który niespełna dwa miesiące temu spowodował wypadek na poznańskim Sołaczu. W wyniku tragedii zginęły dwie osoby.
- Według wstępnych ustaleń w momencie uderzenia w pierwsze auto, bmw prowadzone przez Marka C. poruszało się z prędkością około 80-90 km/h - potwierdza Małgorzata Gąsiorek z Prokuratury Rejonowej Poznań Grunwald.
Zobacz także: Tragiczny wypadek Nad Wierzbakiem. Kierowca BMW jechał jak szalony [FILM]
To jednak nie wszystkie ustalenia dotyczące tej tragedii. Biegli w ostatnim czasie stwierdzili też, że samochody uczestniczące w zdarzeniu były sprawne technicznie. Teraz prokuratura powoła kolejnych specjalistów, którzy zajmą się rekonstrukcją przebiegu całego wypadku.
Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło 10 listopada na ul. Nad Wierzbakiem w Poznaniu. 19 - letni kierowca stracił panowania nad bmw i śmiertelnie potrącił 27 - letniego mężczyznę i 50-letnią kobietę.
Zobacz także: Sprawca wypadku na Sołaczu zamierza poddać się karze
W wypadku ucierpiał też 17- letni pasażer auta, który został przetransportowany do szpitala, i inna kobieta raniona odłamkami szkła. Po wypadku sąd zastosował wobec Marka C. dwumiesięczny areszt. Kierowca przebywa w nim od 16 listopada i 16 stycznia może wyjść na wolność.
Prokuratura przygotowuje jednak wniosek o jego przedłużenie. - Kara jaka może być zasądzona Markowi C. jest na tyle wysoka, że w naszej opinii nadal powinien przybywać on w areszcie - przekonuje prowadząca śledztwo prokurator Gąsiorek.
Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym mężczyźnie grozi do 8 lat więzienia.
Czytaj więcej na stronie Głosu Wielkopolskiego
Najważniejsze informacje z Poznania - zamów nasz newsletter
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?