– To, co zarząd powiatu napisał w liście w żadnym razie nas nie satysfakcjonuje – mówią przedstawiciele szpitalnych związków zawodowych. Według nich w liście niemal nie jest poruszona kwestia tego, co zostanie zrobione, by ratować szpital, a więcej miejsca poświęcono temu, co zostało już wykonane.
Przez blisko dwie godziny intensywnych rozmów nie udało się dojść do porozumienia w sprawie szpitala i chyba tylko zarząd powiatu był zadowolony z rozmów. Jednak nikt na gorąco nie chciał udzielić komentarza.
– Nie będziemy udzielać komentarza, wydamy w tej sprawie oświadczenie – powiedział tuż po zakończeniu mitingu Tadeusz Waczyński, starosta śremski. – Żadne konkretne decyzje w sprawie szpitala nie zapadły – informowała Jolanta Bokiej, szefowa lecznicy, która również uczestniczyła w rozmowach.
– Powiat nie może sobie pozwolić na takie zobowiązania – odpowiedziała zapytana czy samorząd zaciągnie 25 milionów złotych kredytu na spłatę części zadłużenia szpitala.
W oświadczeniu starostwa czytamy: „Spotkanie (…) odbyło się w atmosferze wzajemnego zrozumienia. Rozmowy był merytoryczne i bardzo rzeczowe. W tej chwili jest za wcześnie, by mówić o szczegółach.[…]”. Z zebranych przez nas informacji wynika, że jednak spotkanie to wyglądało nieco inaczej.
Według związkowców czwarty kwartał może okazać się kluczowym dla losu śremskiej placówki. Obawiają się oni, że szpital może nie przetrwać do końca roku i upaść. Jolanta Bokiej twierdzi, że jeśli dług będzie narastał w takim tempie jak obecnie, to stanie się on problemem zagrażającym szpitalowi.
Powiat czeka na Plan "C"
Rządowy Plan „B“, czyli program „Ratujemy polskie szpitale“ zakłada, że po przekształceniu placówki w spółkę prawa handlowego zarząd powiatu otrzyma dotację na spłacenie długu przekształcanego szpitala. Jednakże przekształcenie szpitala w spółkę wiąże się z tym, że dług placówki przejmie organ założycielski. Na to nie chcą zgodzić się władze powiatu, dlatego w śremkim szpitalu po przekształceniu będzie zarówno SPZOZ, jak i NZOZ.
Zarząd powiatu czeka także na pakiet ustaw (tzw. Plac „C“), który będzie określał dokładną wysokość dofinansowania ze Skarbu Państwa na spłatę zadłużenia szpitala. Rząd premiera Tuska ma przyjąć Plan w lutym przyszłego roku.
Nie będzie kredytu na dług
Starostwo Powiatowe w Śremie nie zaciągnie zobowiązania w wysokości 25 mln zł, o jakie walczyły związki zawodowe na spłatę zadłużenia placówki. Prace nad budżetem na kolejny rok już trwają i już, by powiat mógł spłacić koszty poręczeń na szpital zarezerwowano 800 tys. zł. Każdy kolejny kredyt zaciągnięty na szpital oznaczałby cięcia w pozostałych jednostkach podległych starostwu, w tym w szkołach.
Więcej w "Tygodniku Śremskim"
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?