Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W parafii w Nietrzanowie za poświęcenie auta proboszcz zbierał na tacę

MIP
W Nietrzanowie ponad 100 kierowców dało na tacę za poświęcenie ich auta z okazji dnia Św. Krzysztofa
W Nietrzanowie ponad 100 kierowców dało na tacę za poświęcenie ich auta z okazji dnia Św. Krzysztofa MIP
Proboszcz parafii w Nietrzanowie pod Środa Wielkopolska pobierał "opłatę" za poświęcenie auta. Stawka wynosiła 1 grosz za 1 kilometr przejechany w ciągu roku.

Nietrzanowo pod Środą Wielkopolską w niedzielę przez niemal godzinę przypominało punkt poboru opłat na autostradzie. Proboszcz tutejszej parafii święcąc pojazdy z okazji dnia Św. Krzysztofa zbierał datki. Co ciekawe, ksiądz określił dokładnie wysokość „opłaty” dla każdego kierowcy.

- Datki, które zbieramy podczas święcenia samochodów zostaną przeznaczone na zakup dzwony imienia Błogosławionego Jana Pawła II – wyjaśnia ks. Marian Derkaczewski, proboszcz parafii pw. Wszystkich Świętych w Nietrzanowie. Według jego zaleceń każdy kierowca powinien rzucić na tacę 1 grosz za każdy przejechany kilometr przez ostatni rok. Oznacza to, że znaczna część parafian spod Środy, którzy przejeżdżają rocznie około 25 tys. kilometrów musiałby za poświęcenie auta „zapłacić 250 złotych.

- Rocznie robię jakieś 30 tysięcy kilometrów, ale na tacę dam tylko 20 złotych – mówi Jacek z pobliskiego Szlachcina. Podobnie do pomysłu proboszcza podeszła większość parafian i na tacy najwięcej było banknotów 10 i 20 złotowych. – Nie będę przecież spisywać stan licznika i je później sprawdzał. Nie o to chodzi – śmieje się proboszcz Derkaczewski. – Chciałem przez to zjednoczyć parafina wokół nowego dzwonu, który ma być na cześć Jana Pawła II – wyjaśnia.

Jak sam przyznaje, idea aby zbierać datki od przejechany kilometrów nie jest jego autorskim pomysłem . Podobnie od wielu lat robią organizacje wspierające polskich misjonarzy w Afryce. – Ważny jest jednak tutaj zwyczaj, że każdy pojazd podjeżdża pod bramę kościoła i figurę Świętego Antoniego. Dzięki temu jako ksiądz mogę z każdym choć chwilę porozmawiać na temat jego życia i uczulić na bezpieczną i odpowiedzialną jazdę – dodaje duchowny.

Mimo, że samo pobieranie ofiary za błogosławieństwo kierowców jest zupełnie nowe w tej parafii, to wiernym to specjalnie nie przeszkadza. – Wszyscy widzą, że coś się dzieje wokół kościoła. Trwa remont wieży, później ma być nowy dzwon, więc i nie protestują przeciwko takiej ofierze. Zwłaszcza, że tak faktycznie to jest ona i tak dobrowolna – mówi 25-letni Jacek z Nietrzanowa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na srodawielkopolska.naszemiasto.pl Nasze Miasto