Prowadzili pijani i pod wpływem narkotyków. Siedmiu kierowców w rękach policji

Pierwszego z amatorów jazdy na podwójnym gazie policjanci schwytali w piątek 23 lutego w godzinach wieczornych. 47-letniego kierowcę mercedesa wcześniej zatrzymała osoba postronna. Po przebadaniu alkomatem okazało się, że mężczyzna ma w organizmie 0,34 promila alkoholu. Prawa jazdy funkcjonariusze nie mogli mu zabrać, bo wyszło też, że już miał je zatrzymane.

Kolejny kierowca wpadł w sobotę 24 lutego po południu. Mundurowi otrzymali zgłoszenie o toyocie, której kierowca może się znajdować pod wpływem alkoholu. Pojechali do Gowidlina, gdzie rozpoznali samochód, pasujący do opisu i zatrzymali go do kontroli. Badanie alkomatem wykazało, że 53-letni kierowca pojazdu miał w organizmie 1,5 promila alkoholu.

Tego samego dnia wieczorem mundurowi w Żukowie, znów wspólnie ze świadkami, zatrzymali 41-letniego obywatela Ukrainy. Mężczyzna, podróżujący fiatem, wydmuchał ponad 2 promile alkoholu.

Czujni okazali się również świadkowie w okolicach Otomina. W niedzielę 25 lutego po północy mundurowi otrzymali informację, że kierowca forda porusza się w niebezpieczny sposób i może być pod wpływem alkoholu. Policjanci natychmiast pojechali we wskazane miejsce, gdzie zatrzymali 18-letniego obywatela Ukrainy.

- Od mężczyzny wyczuwalna była woń alkoholu, a badanie alkomatem wykazało, że ma on 1,4 promila. Dodatkowo po sprawdzeniu mężczyzny w policyjnych systemach informacyjnych okazało się, że nie ma on uprawnień do kierowania - podaje sierż. Aldona Naczk, oficer prasowa KPP w Kartuzach.

Niespełna godzinę później, w okolicach Klukowej Huty, policjanci pojechali na miejsce zdarzenia drogowego. Volkswagen dachował. Kierowca nie odniósł poważniejszych obrażeń, po zbadaniu alkomatem wyszło zaś, że w organizmie ma ok. 1 promila alkoholu.

W niedzielę przed 22 oficer dyżurny kartuskiej komendy otrzymał jeszcze informację o tym, że w Żukowie ma jechać peugeot, którego kierowca najprawdopodobniej jest pod wpływem alkoholu.

- W tym przypadku czujność obywateli również nie zawiodła. Mundurowi zatrzymali 49-letniego obywatela Mołdawii, a badanie wykazało, że ma on 3,2 promila alkoholu w swoim organizmie - mówi rzeczniczka KPP w Kartuzach.

ZOBACZ TEŻ:
Służby interweniowały na terenie zamku w Łapalicach. Szukali zaginionego 20-latka

Około godzinę wcześniej w Kartuzach policjanci z patrolówki zatrzymali też do kontroli kierowcę volkswagena.

- Obserwując zachowanie 39-latka, siedzącego za kierownicą, mundurowi nabrali podejrzeń, że znajduje się on pod wpływem narkotyków i przeprowadzili wstępne badanie na ich obecność na urządzeniu Drager Drug Test 5000 - opowiada sierż. Naczk. - Przypuszczenia policjantów okazały się słuszne. Badanie śliny wykazało u mieszkańca powiatu kartuskiego obecność narkotyków i pobrano mu krew do dalszych badań. Policjanci zatrzymali też mężczyźnie prawo jazdy i osadzili go w policyjnym areszcie.

Czterem nietrzeźwym kierowcom mundurowi również elektronicznie zatrzymali prawa jazdy (pozostałych dwóch ich nie miało lub już mieli zatrzymane). Cała siódemka wkrótce usłyszy zarzuty.

Zdanie policji w sprawie nietrzeźwych kierowców lub prowadzących pod wpływem środków odurzających jest stale takie samo - nie siadajmy za kierownicę, będąc w takim stanie!

- Powyższe zdarzenia to najlepszy przykład, aby dwa razy zastanowić się, czy warto siadać za kierownicą nawet po jednym czy dwóch kieliszkach, nie wspominając już o narkotykach, które również zaburzają postrzeganie i koncentrację - mówi rzeczniczka KPP w Kartuzach.

Wielu ze schwytanych w miniony weekend kierowców pomogli ująć inni obywatele. Policjanci jak najbardziej proszą, by reagować, gdy widzimy niebezpieczne zachowanie na drogach. Uważajmy jednak i na samych siebie, stąd nie próbujmy zatrzymywać takich osób na własną rękę.

- Zadbajmy o bezpieczeństwo swoje i innych. Każdy nawet anonimowo pod numerem telefonu 112 może powiadomić najbliższą jednostkę Policji, o takim fakcie. Policjanci sprawdzą każdy sygnał - mówi Aldona Naczk. - Apelujemy jednak by NIE ZATRZYMYWAĆ nietrzeźwego kierowcy na własną rękę. Dbajmy o swoje bezpieczeństwo. Należy brać pod uwagę to, że osoby pod wpływem alkoholu mogą zachowywać się agresywnie. Zatrzymanie nietrzeźwego kierowcy należy zostawić policji.