Zabudują otoczenie Jeziora Maltańskiego? Będzie nowy plan zagospodarowania
Teren wokół Jeziora Maltańskiego jest od dawna w całości pokryty miejscowymi planami zagospodarowania przestrzennego.
- Na tym terenie od wielu lat obowiązują już dokumenty, jednak dostrzegamy potrzebę ich aktualizacji w związku z tym co dla Malty przewidujemy
- powiedziała Natalia Weremczuk, dyrektorka Miejskiej Pracowni Urbanistycznej, na sesji Rady Miasta.
Te plany miejscowe mają już swoją historię - mówi Weremczuk. Największy z nich jest z 2002 roku, a został uchwalony w 2004.
- To są wszystko opracowania planistyczne sprzed blisko 20 lat i szereg ustaleń w tych dokumentach dotyczących pozwolenia na rozwinięcie zabudowy, wydaje się archaiczny. Chcielibyśmy przystąpić do nowego opracowania, by maksymalnie móc tereny Malty chronić
- dodała.
Jakie plany mają urzędnicy na Maltę?
- Dla większości tych terenów przewiduje się tereny usług sportu i rekreacji oraz zieleni. Mamy tu również tereny zabudowy usługowej, pofortecznej, a na niektórych obszarach - mieszkaniowej jednorodzinnej i wielorodzinnej. Są również tereny użytków ekologicznych, więc właściwie cała mozaika kierunków przeznaczenia
- tłumaczyła Weremczuk.
Radni boją się zabudowy zieleni
Na początku dyskusji głos zabrał przewodniczący Komisji Polityki Przestrzennej i Rewitalizacji, Łukasz Mikuła, który wypowiedział się w sprawie hotelu nad Maltą.
- Apeluję do pana prezydenta, aby weryfikować czy faktycznie w sprawie dotyczącej hotelu przy stoku Maltaski, pozwolenie na budowę zostało prawidłowo wydane i czy interpretacja planu miejscowego z 2002 roku była prawidłowa - powiedział radny z klubu radnych Koalicji Obywatelskiej.
Później swoje zdanie o planie wypowiadali radni PiS.
- Przeczytałem w jednej z ostatnich gazet, że pretekstem wywołania tego planu jest budowa hotelu nad Maltą, a ten plan powstaje po to, żeby uchronić Maltę przed zabudową. Ja odniosłem inne wrażenie - że jest on po to, żeby wykorzystać budowę hotelu nad Maltą właśnie do większej zabudowy tego terenu
- przekonywał radny Michał Grześ z klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości.
- Boję się, że robienie tak dużego planu spowoduje, że chcąc przegłosować coś fajnego, będziemy musieli zgadzać się na różne inne decyzje - mówił.
Radny z PiS dodał, że plan powinien być transparentny i podzielony.
- Państwa zapewnienia, że ten plan jest po to, żeby chronić Maltę i zielone tereny już nie wystarczą. Jako radna i jako mieszkanka Poznania uważam, jak moi poprzednicy, że ten plan spowoduje tylko to, że będzie postępować zabudowa i ten bardzo cenny kawałek zieleni zostanie zabudowany, bo jest to teren cenny dla deweloperów
- stwierdziła Sara Szynkowska vel Sęk.
Ostatecznie w głosowaniu nad projektem uchwały w sprawie przystąpienia do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla otoczenia Jeziora Maltańskiego radni zdecydowali, by nowy plan powstał. Za było 26 osób, a wstrzymało się 7. Nikt nie był przeciw.
Turystyczna Wielkopolska: Kalisz
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Obserwuj nas także na Google News
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?