Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Średzcy rolnicy twierdzą, że spuszczenie wody z Jeziora Średzkiego nie rozwiąże do końca problemu złej jakości wody

Przemysław Tórz
Przemysław Tórz
Rolnicy z gminy Środa Wielkopolska twierdzą, że same spuszczenie wody z Jeziora Średzkiego nie sprawi, że zbiornik będzie czysty. Twierdzą, że potrzebne są kompleksowe działania, które udrożnią przepływ wody.

Spuszczenie wody z jeziora nie załatwi sprawy

Przypomnijmy, że pojawiła się jakiś czas temu informacja, że Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie zapowiedziało, że jednym z rozwiązań, które miałyby doprowadzić do poprawy jakości wody w Jeziorze Średzkim jest jej spuszczenie ze zbiornika i oczyszczenie dna. Lokalni rolnicy twierdzą, że to dobry pomysł, ale nie załatwi to do końca sprawy.

- Żeby to wszystko odtworzyć, potrzeba kompleksowych działań od rzeki Warty, do najwyższych pół w gminie Dominowo. Na to wszystko potrzeba wiele milionów złotych

- mówi Filip Pawlik, lokalny rolnik.

Dziesiątki lat zaniedbań?

Rolnicy uważają, że za taki stan wody w jeziorze odpowiadają dziesiątki lat zaniedbań. I nie chodzi tylko o sam zbiornik. Wspominają, że sytuacja była lepsza, kiedy na rzekach działały śluzy i zapory regulujące poziom wody. W tej chwili, chociażby w gminie Dominowo są drenaże, które według rolników nie są czyszczone i nie spełniają swojej roli. Dodatkowo odpływ wody z jeziora według rolników również jest zaniedbany. Kanały są zarośnięte i zalega w nim zbyt dużo mułu. Je też należałoby wyczyścić, to bardzo kosztowna inwestycja.

ZOBACZ TAKŻE

Ważne, kiedy woda będzie spuszczona

Rolnicy nie wyobrażają sobie też, by wodę z jeziora spuścić w okresie jesiennym czy też wiosennym. Mogłoby to mieć katastrofalne skutki dla okolicznych pól i mieszkańców, którzy mają swoje domy w niedalekiej odległości od rzeki. Sugerują, by to zrobić wczesnym latem, bo wtedy jesteśmy w stanie uniknąć zalewania terenów.

ZOBACZ TAKŻE

Rolnicy odpowiedzialni za zły stan wody w jeziorze?

Rolnicy nie zgadzają się też z niektórymi argumentami, że to oni są częściowo odpowiedzialni za zły stan wody w jeziorze. Pojawiły się argumenty, że zanieczyszczają ją nieczystości i pestycydy spływające z pół. Rolnicy twierdzą, że używają około pięciokrotnie mniej pestycydów, niż ich koledzy z Niemiec, czy też Holandii.

Przypomnijmy, że w sierpniu doszło w Jeziorze Średzkim do masowego śnięcia ryb. Z wody wyłowiono około 20 ton ryb. Prawdopodobną przyczyną była tak zwana przyducha, czyli brak tlenu w wodzie.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na srodawielkopolska.naszemiasto.pl Nasze Miasto