"Operacja" średzianina mogłaby dojść do skutku, ale na kilkaset metrów przed skupem złomu niczego się spodziewający się mężczyzna wpadł w ręce policji. Zgłoszenie o nietypowej kradzieży znaku z nazwą ulicy zgłosił jeden ze świadków zdarzenia.
Zatrzymany sprawca tłumaczył, że wykopał znak, by go sprzedać w pobliskim skupie złomu. Mężczyzna znajdował się pod wpływem alkoholu. Mundurowi odebrali mu własność miasta, a w zamian wystawili mandat karny.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?