Wyzwanie dla rodziców
W najtrudniejszej sytuacji są rodzice, którzy dowożą dzieci do Zespołu Szkół Akademickich, jadąc z północnej części miasta, od ulicy Krajewskiego. Przed godziną ósmą, jadąc od ronda, trzeba postać, by dojechać do skrętu w Surzyńskich i dostać się pod sam budynek. Ale to dopiero początek...Większym wyzwaniem jest wyjechać ze szkoły w zakorkowaną ulicę.
Jest tragicznie, są ogromne korki. Wystarczy, że spóźnimy się z dojazdem i nie jesteśmy o 7.40 to potem jest dramat. Stoimy w gigantycznych korkach. Tutaj też jest przejście i droga rowerowa, trzeba bardzo uważać, bo tu poruszają się dzieci
– mówi Rafał Młynarczyk, jeden z rodziców dowożących dzieci do Zespołu Szkół Akademickich.
Coś już zrobiono w tym kierunku
Władze Środy Wielkopolskiej zdają sobie sprawę, że jest problem komunikacyjny w tym miejscu. Nie ma możliwości przebudowania samego skrzyżowania przy szkole. Problem został częściowo rozwiązany przez budowę kilka lat temu ulicy Bukowej. Miała być to alternatywa dla osób dojeżdżających do Poznania, z północnej części Środy. Chodziło o to, by kierowcy nie jechali do centrum, ale skręcili w ulicę Topolską i dalej w Bukową, omijając Weychana.
Są plany poprawy sytuacji
Część kierowców tak robi, ale korki nadal są. Są plany, by rozbudować ulicę Bukową i połączyć ją z ulicą Strzelecką. Teraz w planowanym miejscu budowy drogi są pola, jednak prowadzone są już rozmowy z ich właścicielami. Jeśli inwestycja dojdzie do skutku, to kierowcy będą mogli już od ulicy Strzeleckiej wjechać w Bukową, co powinno znacząco rozładować ruch w tej części miasta.
Jesteśmy w tej chwili na zakończeniu pracy projektowej. Teraz będzie kwestia montażu finansowego, będziemy się starać o dotacje zewnętrzne na jej budowę. Jest też kwestia wykupu gruntów, a to dużo kosztuje
– mówi Piotr Mieloch, burmistrz Środy Wielkopolskiej.
Dokumentacja techniczna budowy drogi ma być gotowa do końca roku.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?