Kontrowersje wokół ścieżki rowerowej łączącej Brodowo i Środę. Chociaż oddano ją do użytku, średzianie nadal nie mają do niej dostępu

Jak poinformował Urząd Miejski w Środzie Wielkopolskiej budowa ścieżki pieszo-rowerowej łączącej Brodowo i Środę jest częścią projektu rozbudowy sieci ścieżek pieszo-rowerowych w mieście i gminie, którego całkowita wartość wynosi 2.220.340,12 PLN.

Nowo powstała ścieżka ma długość około 2,5 km i kończy się na wschodniej obwodnicy miasta, która jest w trakcie budowy. W praktyce więc korzystający z połączenia rowerzyści do samej Środy się nie dostaną. Zostają bowiem zatrzymani na środku pola przez metalową bramkę. Niektórzy próbują ją omijać i przeprowadzać rower na drugą stronę, wiąże się to jednak z wkroczeniem na teren budowy.

Średzki urząd miejski wyjaśnia, że odcinek ścieżki przy samej Środzie, będzie stanowił część wschodniej obwodnicy miasta, dalszy ciąg drogi rowerowej zostanie dobudowany i udostępniony rowerzystom więc dopiero wtedy, gdy całość projektu zostanie ukończona. Cała sprawa wzbudziła u średzian sprzeczne emocje. Wielu chwali inwestycję, mówiąc, że ścieżka jest nowoczesna i funkcjonalna oraz dobrze pełni swoją rolę. Są jednak i tacy, którzy mają odmienne zdanie.

Swoje niezadowolenie z całej sytuacji wyrażali mieszkańcy Włostowa, miejscowości, przez którą przebiega droga rowerowa. Już przed rozpoczęciem inwestycji złożyli petycję w sprawie zmiany biegu trasy ścieżki. Ich zdaniem stanowi ona poważny problem, a mianowicie biegnie przez pola uprawne, a rolnicy, chcąc przedostać się z pola na pole, zmuszeni będą przejeżdżać przez nią ciężkimi maszynami rolniczymi, co może stanowić zagrożenie dla rowerzystów oraz powodować jej uszkodzenia. Skarga jednak została odrzucona.

O dalszych losach ścieżki będziemy informować na bieżąco.