Śrem - Na pensje włodarzy wydamy niemal milion

Zdecydowanymi liderami w naszym regionie są włodarze Śremu oraz Kórnika, którzy za swoją pracę na rzecz gminy będą otrzymywali łącznie w skali roku ponad 300 tys. zł wynagrodzenia brutto.

Zarówno Adam Lewandowski oraz Jerzy Lechnerowski co miesiąc będą otrzymywali wynagrodzenie w wysokości 12,5 tys. zł brutto. Burmistrz Śremu zatrudni także swojego zastępcę, którego nie było od czasu odejścia Krzysztofa Łożyńskiego.

Trzeci na liście płac jest Piotr Ruta, starosta śemski, którego pensja będzie o kilkaset złotych niższa, niż wynagrodzenie Tadeusza Waczyńskiego, byłego już starosty. Miesięczna pensja nowego starosty to 11.805 zł brutto.

Czwartą lokatę zajmuje Teofil Marciniak, burmistrz Książa z dochodem w wysokości 9,622 zł miesięcznie. Tuż za nim znajduje się Krzysztofa Urbasa, wójta Zaniemyśla, który otrzymuje wynagrodzenie w wysokości 9.370 zł. Dodatkowo wójt ma zwrot kosztów poniesionych podczas podróży służbowych. Wójt Zaniemyśla chce także zatrudnić swojego zastępcę. Henryk Litka, wieloletni włodarz Dolska również otrzymuje wynagrodzenie ponad 9 tys. zł. Jego miesięczny dochód to 9.315 plus zwrot kosztów za podróże służbowe, które odbywa swoim prywatnym autem. Najmniej z tej czwórki zarabia Dorota Lew-Pilarska, włodarz Czempinia. Jej miesięczny ekwiwalent pieniężny to „zaledwie” 9.258 zł.

Najmniej zarabia najmłodszy z włodarzy, Marek Pakowski, wójt gminy Brodnica otrzymuje miesięcznie tylko 6.390 zł. Kwota ta jest niższa od wynagrodzenia Mariana Flaczyńskiego, byłego wójta o ponad 1.500 zł., co wynika z niskiego dodatku za wysługę lat.

Nowe pensje mają już zatwierdzone burmistrz Śremu, Czempinia, wójt Zaniemyśla i Brodnicy. W poniedziałek radni podejmą decyzję w sprawie wynagrodzenia Piotra Ruty. W jego przypadku podana kwota wynika z projektu uchwały. W przypadku pensji burmistrzów Dolska, Kórnika i Książa podaliśmy ich zarobki z 2010 roku, ale ich wielkość zapewne nie zmieni się.