Firma odkupił od Odlewni Żeliwa w Śremie elektrociepłownie oraz od Dalki 51 proc. udziałów w Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej w Śremie. Obecnie śląska spółka prowadzi rozmowy z poznańską Eneą o odkupieniu od niej 41,65 proc udziałów w PEC. Za dokonane już transakcje Centrozap zapłacił juz około 31 mln złotych. Prawdopodobnie kolejne 10 mln zł wyda na akcje PEC należące do Enei, jeśli poznańska firma będzie chciała się ich pozbyć.
Jednak Centrozap nie tylko zamierza posiadać większość w „śremskim cieple”. Chce połączyć PEC z elektrociepłownią i ją zmodernizować, aby była bardziej wydajna.
– Centrozap zamierza poszerzać współpracę z Dalkia Poznań w zakresie wykorzystania doświadczeń tej firmy w sektorze energetycznym, a także w zakresie handlu energią elektryczną i emisjami CO2 certyfikatami na energię kolorową zgodnie z podpisanym wcześniej listem intencyjnym pomiędzy spółkami – informuje śląska spółka.
Jednak część śremian obawia się, że nowy właściciel elektrociepłowni będzie chciał sfinansować zapowiadane zmiany kosztem wyższych rachunków za ogrzewanie. Wielu z nich swoje obawy wiąże z minioną działalnością spółki w Odlewni Żeliwa.
– Pamiętam dokładnie, jak Centrozap doprowadził swoimi poczynaniami do upadku Odlewni – mówi Tadeusz Stelmarczyk, który przed laty pracował w śremskiej Odlewni. – Naobiecywali, że tak będzie pięknie, a potem nas wszystkich wyrolowali i doprowadzili do upadku zakładu – tłumaczy.
Jednak przedstawiciele katowickiego przedsiębiorstwa zapewniają, że śremianie nie mają się czego obawiać. Jarosław Latacz, rzecznik prasowy Centrozapu, zapewnił, że w najbliższym czasie nie dojdzie do wzrostu cen za ciepło. Wtóruje mu także Adam Lewandowski, burmistrz Śremu.
– Mogę zapewnić, że na pewno nie będzie regulacji cen ciepła przez najbliższy rok – uspokaja burmistrz Śremu. – Wynika to z tego, że Centrozap nie posiada jeszcze koncesji na obrót ciepłem – wyjaśnia włodarz. Gmina sama jest zainteresowana jak najniższymi stawkami za energię cieplną, ponieważ z usług Centrozapu będą korzystać wszystkie instytucje podlegające pod magistrat.
Jednak i włodarz miasta już szuka alternatywy dla ewentualnych zbyt wysokich cen, które za rok może podyktować monopolista. – Są inne instrumenty, jak chociażby budowanie własnych źródeł energii – przekonuje burmistrz.
Jednak mimo tego za rok większość śremian będzie skazanych na ceny monopolisty.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
