Inwazja Rosji na Ukrainę
W mediach społecznościowych jeszcze przed atakiem wojsk rosyjskich na Ukrainę, głos w imieniu poznańskiego Stowarzyszenia Społeczno-Kulturalnego Polska-Ukraina zabrał Witold Horowski, który poinformował, że swoje słowa kieruje, zarówno do Ukraińców, którzy do Poznania przyjechali z innych regionów Polski, jak i do tych, którzy do stolicy Wielkopolski dotarli z miast ukraińskich: Lwowa, Kijowa, Równego Łucka, Żytomierza, Tarnopola, Winnicy, Połtawy, Charkowa, Doniecka, Dniepru, Odessy i innych miast ukraińskich.
Ukraińcy, którzy zamieszkali w Poznaniu, zostawili swoich bliskich na Ukrainie. Sami w Polsce zaczęli pracę zarobkową m.in. w taksówkach, na placach budowy, w galeriach handlowych lub podjęli edukację na poznańskich uczelniach wyższych i w szkołach policealnych.
Czytaj też:
Witold Horowski nawołuje Polaków i Ukraińców do okazania solidarności w obliczu zagrożenia przed jakim stanął naród ukraiński.
Nie tylko krajowi – sąsiedzie. Ale także krajowi – ojczyźnie dziesiątek tysięcy naszych lokalnych sąsiadów. Ukrainie, z którą przez setki lat mieliśmy wspólną Ojczyznę
- apeluje Horowski.
Były konsul zwraca uwagę, że Ukraina jest najbardziej zagrożonym krajem w historii Europy od wielu dekad. Od 2014 r. trwa wojna, w której zginęło wielu Ukraińców. Dzisiaj, 24 lutego jej eskalacja stała się kolejnym, brutalnym doświadczeniem dla narodu ukraińskiego.
Chcielibyśmy zaproponować całemu Poznaniowi wspólną solidarnościową akcję. Taką, w której nie tyle chcemy krzyczeć „precz z Putinem”, co apelować razem o pokój. Nade wszystko jednak zależy nam na wsparciu dla tych, którzy martwią się o rodzinę, o swoje miasto i wioskę, o swoich synów, wujków i ojców. Zależy nam na wysłaniu sygnału o ten tysiąc kilometrów na wschód – jesteśmy z Wami
– napisał Witold Horowski i dodał:
- Jest wiele sposobów na wyrażenie wsparcia. Zachęcamy przede wszystkim do codziennej serdeczności i uważności. Nic nie zastąpi dobrego słowa kierowanego do osoby, która martwi się o rodzinę w swojej ojczyźnie. Całkiem sporo doświadczonych organizacji pomocowych uruchomiło już specjalne konta na zbiórki – to też jest dobra forma realnej pomocy. Wokół jest sporo różnych inicjatyw, każdy może wybrać to, co uzna za najbardziej odpowiednie.
Czytaj też:
Prezes Stowarzyszenia Społeczno-Kulturalnego Polska-Ukraina zachęca do wywieszenia flag w ramach poznańskiej solidarności. „Jeśli to będą flagi ukraińskie – niech będą z biało-czerwoną wstęgą, jeśli polskie - z niebiesko-żółtą. Najlepiej oczywiście będą się prezentować flagi polskie i ukraińskie obok siebie”.
Niech te symbole naszych narodów łopoczące razem będą też symbolem naszej solidarności, tak scalonej w ostatniej dekadzie przez codzienność i bliskie sąsiedztwo. Niech do Galicji, na Donbas, Tawrię i Krym, Podole, Wołyń, Zakarpacie, Polesie, Bukowinę, Besarabię, Podnieprze i Zaporoże, Połtawszczyznę, Przyazowie, Nadczarnomorze, Siewierszczyznę i Słobożańszczyznę, Naddniestrze popłynie prosty przekaz: Poznań jest z Wami. Poznań biało-czerwony i niebiesko-żółty
– dodał Horowski.
Czytaj też:
W czwartek, 24 lutego o godz. 17 przy ul. Bukowskiej przed Konsulatem Rosyjskim odbędzie się akcja pokojowa w celu wyrażenia protestu przeciwko napaści Rosji na Ukrainę. Natomiast w sobotę o godz. 16 na pl. Wolności zorganizowana zostanie demonstracja na rzecz pokoju na Ukrainie.
Rosyjska inwazja na Ukrainę
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?