MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Zaniemyśl chce odnowić Aleje Raczyńskiego. Na średzkim rynku będą nowe drzewa

Eliza Mączka
Paweł Mikos
W Zaniemyślu ogłoszono przetarg na prace w związku z rewitalizacją terenów zielonych wzdłuż ulicy Raczyńskiego. Oferty można składać do jutra w urzędzie gminy.

Nad ożywieniem krajobrazu Zaniemyśl myślał już od jakiegoś czasu. Nowy park mógłby stać się wizytówką miejscowości, która zdaniem zaniemyślan zawsze przyciągała turystów swoją barwną przyrodą.

W miejscu, które ma być poddane rewitalizacji, gmina chciałaby poprawić estetyczny wygląd ścieżek oraz posadzić nowe mieszanki traw, krzewów oraz drzew. Dzięki rewitalizacji pojawi się tutaj 26 drzew liściastych, w tym między innymi 12 brzóz, czy 8 jarząbów pospolitych. A poza tym, 251 drzew i krzewów iglastych, prawie półtora tysiąca krzewów liściastych oraz 312 sztuk bluszczu. Ważną częścią tej inwestycji będą również ławki parkowe, fontanny, kwietniki, czy kosze na śmieci. Koniec prac urząd przewiduje na koniec sierpnia.

Mieszkańców cieszy przede wszystkim fakt posadzenia nowych drzew i krzewów, bowiem wielu z nich uważa, że niestety tych w ostatnich latach ciągle w Zaniemyślu ubywa.

Dlatego przy każdej tego typu inwestycji bacznie przyglądają się poczynaniom gminy, aby modernizacja terenu przebiegała zgodnie z zachowaniem istniejącej przyrody, zwłaszcza drzewostanu.

– Zawsze, gdy powraca sprawa wycinki drzew ludzie się niepokoją – mówi jedna z mieszkanek Zaniemyśla. – Mówią nam o nowych nasadzeniach. Uwierzę, jak je zobaczę – dodaje. Kobieta podkreśla też, że podobne zdanie mają nie tylko inni mieszkańcy, ale także ludzie przyjezdni. – Rodzina czy znajomi zawsze powtarzają, że to już nie jest ten Zaniemyśl co kiedyś. Ale ja mam nadzieję, że za jakiś czas to się zmieni. Tylko podczas wprowadzania zmian niech nie zapominają o istniejącej przyrodzie – tłumaczy zaniemyślanka.

Również Środa Wielkopolska, w której trwa modernizacja Starego Rynku, chce zastąpić stare drzewa nowymi nasadzeniami. Początkowo projekt autorstwa Mariusza Jankowiaka zakładał, że od strony wschodniej i zachodniej drzewa pozostaną. Jednak w trakcie realizacji inwestycji okazało się, że niektóre z nich są w bardzo złym stanie. Dodatkowo przesadzanie drzew może uszkodzić między innymi istniejące i projektowane podziemne instalacje. Nie można też mieć pewności, że stare drzewa się przyjmą w nowym miejscu.

Ekspertyza, którą przygotował Tomasz Siedlecki z poznańskiej firmy wykazała również, że przesadzenie byłoby o wiele droższe, niż posadzenie nowych drzew. Dlatego 21 lip dotychczas zdobiących Stary Rynek zostanie usuniętych. Nie wszyscy średzianie są tym zachwyceni.

– Dziwne, że dopiero teraz zaczęły te stare drzewa stanowić zagrożenie. Jakoś przed remontem nikt nie mówił o takim zagrożeniu. Szkoda, zwłaszcza że nowe będą musiały kilka lat rosnąć, żeby choć trochę dawały tyle zieleni, co te – mówi Jarosław Tomczak ze Środy Wielkopolskiej. – Z zapowiedzi burmistrza wynikało, że będziemy mieć wreszcie świetny rynek, a może się okazać, że będzie to tylko „betonowa pustynia”. Chciałbym się mylić, bo nie wyobrażam sobie rynku bez zieleni – dodaje.

– Jeśli trzeba je usunąć, bo zagrażają, to powinno się to zrobić jak najszybciej. A jeśli jeszcze na to miejsce posadzone będą nowe, to tym lepiej – uważa za to Zenon Majda.

To dobrze, że Zaniemyśl i Środa dbają o swoje wizytówki. Ale ważne, by nie robiły tego kosztem istniejącego bogactwa naturalnego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Seria pożarów Premier reaguje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na srodawielkopolska.naszemiasto.pl Nasze Miasto