Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kolejny raz martwe ryby wypłynęły z Jeziora Średzkiego, tym razem mówimy o TONACH. Co się dzieje?

Aleksandra Marciniak
Aleksandra Marciniak
Aleksandra Marciniak
Po kilku dniach względnego spokoju, dzisiejszego poranka, 22 sierpnia, kolejny raz odnaleziono martwe ryby w Średzkim Jeziorze, jednak w porównaniu do poprzedniego tygodnia skala wydarzenia jest nieporównywalnie większa. Co się dzieje?

Co się dzieje z rybami w jeziorze w Środzie Wielkopolskiej?

Jak poprzednio informowaliśmy, w poniedziałek 15 sierpnia nad ranem przechodzień, spacerując nad Jeziorem Średzkim, odkrył mnóstwo martwych ryb, wyrzuconych na brzeg. O znalezisku zostały poinformowane odpowiednie służby. Na miejscu pobrane zostały zarówno próbki wody, jak i martwe ryby oraz próbki piasku.

Dziś, kiedy mija dokładnie tydzień od tych wydarzeń i znów mamy do czynienia z wypływem ryb z jeziora, tym razem na nieporównywalnie większą skalę. Poprzednio ryby znajdowano jedynie w okolicach kąpieliska, dziś jest to teren całego jeziora. Na miejscu działają policja, straż pożarna, usługi komunalne, pojawili się także urzędnicy.

Jest ich dużo więcej. O ile poprzednio zebraliśmy ich kilkadziesiąt kilogramów, dziś mówimy o ponad tonie, a wyławianie jeszcze trwa. Ostatnio były to głównie małe i średnie ryby, dzisiaj największa miała 1,8 metra. Gdy ją wyciągaliśmy, łzy cisnęły się do oczu

- poinformowali nas mieszkańcy, pomagający przy usuwaniu zwierząt.

Co jest przyczyną śnięcia ryb w Środzie Wielkopolskiej?

Zgodnie ze wstępnymi wynikami badań, podanymi pod koniec poprzedniego tygodnia przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Poznaniu, wyniki wskazały na występujący zakwit glonów, który był przyczyną pogorszenia się pozostałych parametrów wody. Jak podsumowano, z uwagi na charakter zlewni zbiornika można domniemywać, że przyczyną pierwotnego zanieczyszczenia wód zbiornika (a następnie wtórnego zanieczyszczenia na skutek zakwitu glonów) są spływy z terenów użytkowanych rolniczo lub ścieki bytowe z nieskanalizowanych terenów powyżej zbiornika.

Na dzień dzisiejszy nadal nie są znane oficjalne przyczyny tego zjawiska, strażacy jednak podejmują próby ratowania stworzeń przez napowietrzanie wody. Jak poinformował jednak WIOŚ, badany tydzień temu poziom tlenu był w normie. Zaznaczmy, że badanie zawartości tlenu przeprowadzono w momencie, kiedy w Środzie temperatury od wielu dni sięgały ponad 30 stopni. Dziś, zwierzęta pojawiły się na brzegu po dwóch dniach sporych opadów, a temperatura wynosi około 16 stopni.

Co było powodem? Przejedźcie się wzdłuż Moskawy i będziecie wiedzieć

- usłyszeliśmy na miejscu od jednej z osób.

Wyjaśniamy, że Moskawa to dopływ Warty, łączący się z Jeziorem Średzkim. Od dłuższego czasu, w okolicach tamy, gdzie płynie rzeka, można wyczuć bardzo nieprzyjemny zapach, wydobywający się właśnie z niej. Nie tylko jest on uciążliwy dla przechodniów. Odór jest tak mocny, że bez trudu wyczuwają go także kierowcy, przejeżdżający pobliską drogą.

Zobacz też:

Widzisz wypadek? Coś cię zaniepokoiło? Chcesz się czymś pochwalić?

Pisz do nas na: [email protected] lub zostaw nam wiadomość na facebooku

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na srodawielkopolska.naszemiasto.pl Nasze Miasto