Od dłuższego czasu jednostki OSP w powiecie wągrowieckim są wzywani do usuwania gniazd owadów tzw. błonkoskrzydłych. Wezwanie fachowej pomocy, to dobry ruch. W takich przypadkach lepiej nie działać "na własna rękę".
Rojenie pszczół może być powodem niepokoju dla ludzi
Normalne jest, że niepokoi większa ilość tych owadów na podwórku czy blisko wejścia do domu. W takim przypadku zaleca się skontaktowanie z lokalnym pszczelarzem lub służbą odpowiedzialną za usuwanie rojów pszczół. Ważne jest, aby nie próbować usuwać roju samodzielnie, ponieważ pszczoły mogą być agresywne w okresie rojenia i mogą zaatakować, jeśli poczują się zagrożone.
Podobne "zwyczaje" mają osy
Rój os jest zazwyczaj zauważalny przez ludzi ze względu na ich charakterystyczne loty wokół gniazda. Osy zwykle gromadzą się wokół niego, wykonując kręte loty w powietrzu. W tym czasie mogą wydawać charakterystyczne dźwięki i być bardziej agresywne, szczególnie w obliczu zagrożenia. Dlatego ważne jest, aby zachować ostrożność i unikać zakłócania roju os. Jeśli taki rój pojawi się w miejscu, które może stanowić zagrożenie dla ludzi, na przykład w pobliżu wejścia do domu, placu zabaw czy ogrodu, zaleca się skontaktowanie z lokalnymi służbami, odpowiedzialnymi za usuwanie rojów os.
Szerszenie - wielcy wojownicy z rodziny os
Owady te często są mylone w swojej "rodzinie". Są jednak większe od typowych os, dorastając do około 2-3 centymetrów długości. Ich ciało jest czarne, a na ich odwłoku znajdują się żółte paski. Mają również wyraźne, duże oczy i przezroczyste skrzydła. Szerszenie budują swoje gniazda z papierowej masy, podobnie jak osy. Mogą je zakładać w różnych miejscach, takich jak drzewa, strychy, altany ogrodowe czy dziury w ziemi. Gniazda te mogą być znacznie większe od gniazd os, a ich kształt może być kulisty lub stożkowaty. Szerszenie są agresywne i mogą być bardziej niebezpieczne niż osy. W razie zagrożenia potrafią atakować grupowo i wydzielają bolesne ukłucia. Ich żądła zawierają trujący jad, który może powodować reakcje alergiczne u niektórych osób, nawet doprowadzając do śmierci.
W przypadku obecności szerszeni w pobliżu domu zaleca się zachowanie ostrożności i unikanie drażnienia ich. Jeśli gniazdo znajduje się w niebezpiecznym miejscu lub stanowi poważne zagrożenie, należy skontaktować się z odpowiednimi służbami, takimi jak straż pożarna lub służby ochrony środowiska, które mogą podjąć działania w celu usunięcia gniazda. Istnieje wiele zapachów i produktów, które w naturalny sposób odstraszają szerszenie i gatunki im podobne. Są to między innymi: ocet spirytusowy, olejek goździkowy, cytryna, mięta, bazylia, majeranek, czosnek, piołun, eukaliptus czy palona kawa.
Gdzie szukać pomocy?
Przypadek zaistnienia roju któregoś z wymienionych owadów, można zgłosić do straży pożarnej.
- Należy jednak pamiętać, że musi wystąpić rzeczywiste zagrożenie dla zdrowia, czy nawet życia ludzi - przestraszone osoby, niestety, czasem nadużywają tej możliwości. Po szczegółowym wypytaniu zgłaszającego rój strażacy określają poziom niebezpieczeństwa - jeśli takie nie ma bezpośredniego miejsca, to kieruje do wyspecjalizowanych firm zajmujących się likwidacją gniazd uciążliwych owadów. Można również zglosić fakt roju do Pogotowia Rojowego - każda gmina powinna dysponować kontaktem do takiej jednostki. Poza tym głównie takimi sprawami zajmują się zarządcy. Tylko w tym półroczu strażacy 14 razy interweniowali w sprawie owadów.
- poinformował ogn. Piotr Kaczmarek rzecznik prasowy straży pożarnej
Czego nie wolno robić, kiedy zauważymy gniazda pszczół, os, czy szerszeni?
Przede wszystkim nie zbliżajmy się do takich rojów, ponieważ możemy zostać zaatakowani przez owady. Samodzielne usuwanie gniazd również nie wchodzi w rachubę. Czasem, odruchowo, zechcemy rzucić czymś w gniazdujące owady, albo polać wodą, czy jakimś specyfikiem - tego nie wolno robić, bo takie ruchy mogą je rozwścieczyć. Warto również ostrzec znajome osoby o znajdujących się gniazdach owadów na naszym terenie.
Jak kupić dobry miód? 7 kroków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?