„Dla nas najlepszy wariant jest taki, który nie przebiega przez gminę Środa” – powiedział podczas spotkania z CPK, burmistrz Piotr Mieloch.

Sala średzkiego Ośrodka Kultury była prawie cała wypełniona. Nic dziwnego, bo temat budowy linii szybkiej kolei budzi wiele emocji. Wśród mieszkańców gminy Środa Wielkopolska największe emocje budzi tak zwany wariant czwarty. Ale żaden z proponowanych, które miałyby by być zrealizowane w gminie, nie jest przyjmowany z entuzjazmem.

Dla nas najlepszym wariantem budowy linii jest taki, który nie przebiega przez gminę Środa Wielkopolska

– podkreślał podczas spotkania burmistrz miasta, Piotr Mieloch.

Włodarz zwracał uwagę, że gmina w ostatnim czasie mocno rozwija tereny inwestycyjne w jej południowej części. Obawia się, że te tereny stracą swoją inwestorską wartość, jeśli będą „poprzecinane” linią kolejową.

Największe obawy związane z budową linii kolejowej w gminie Środa Wielkopolska mają rolnicy. Boją się, że ich pola zostaną „poszatkowane”. Będą mieć większe koszty związane z dojazdem do nich, a co za tym idzie, grunty stracą wartość. Nie przekonują ich również zaproponowane kwoty wykupu gruntów (120 procent wartości). Twierdzą, że w obecnych inflacyjnych czasach, przy zmieniających się warunkach ekonomicznych, trudno przewidzieć kwoty, które powinny być wypłacane, by straty zostały zrekompensowane.

Pojawił się również temat dotyczący odbudowy polnej infrastruktury melioracyjnej. Rolnicy zwracają uwagę, że na terenie gminy jest zainstalowanych wiele elementów nawodniających pola. Pytali, co w przypadku, gdy przez budowę, łączenia wodne zostaną przerwane?

Zwracano również uwagę na walory przyrodnicze i kulturalne w gminie. Pytano, co ze Średzką Koleją Powiatową. W każdym z zaproponowanych wariantów, szybka kolej przecina jej torowiska. Przedstawiciele CPK zapewnili, że infrastruktura kolejowa średzkiej kolejki nie zostanie naruszona.

Przedstawiciele CPK poinformowali również, że z szybkich torów ma być poprowadzony łącznik na średzką stację kolejową, Tam będzie zjeżdżać część pociągów, poruszających się po szybkich torach. Ma to zwiększyć liczbę połączeń między innymi z Poznaniem. Taki argument nie spotkał się jednak z dużym entuzjazmem, ponieważ mieszkańcy przekonywali, że połączenie Środy ze stolicą Wielkopolski jest wystarczające.