Sukces uczennicy z Wielkopolski. "W wieku 5 lat nauczyciele zdiagnozowali córkę jako utalentowaną językowo"

W ogólnopolskim konkursie Olimpusek z języka angielskiego sukces odniosła uczennica klasy 3. Zespołu Szkół w Klęce, Zosia Andrasiewicz. Zajęła trzecie miejsce uzyskując wysoki wynik - ponad 98 procent. Dziewczynka zdobyła 206 na 210 możliwych punktów w konkurencji wiekowej, w której wzięło udział aż 5439 uczniów z całej Polski!

– Gdy Zosia miała 3 lata zauważyłam, że córka chętnie ogląda kreskówki, w których część dialogów angielskich była tłumaczona na j. polski. W wieku 5 lat nauczyciele zdiagnozowali córkę jako utalentowaną językowo i od 2 klasy Zosia zaczęła uczęszczać na lekcje dodatkowe

– opowiada mama Zosi.

Z czasem, wiedzę o języku angielskim uzupełniły popularne przeboje angielskie oraz czytanki z obrazkami w języku angielskim.

– Byłam samoukiem, mama i tata prawie nie znają angielskiego, korzystałam z tradycyjnych słowników papierowych, gdy trzeba było. Czasami po wielokrotnym przesłuchaniu rozumiałam niektóre słowa z kontekstu

– opowiada Zosia.

Co sądzi sama Zosia o nauce języka angielskiego i wyzwaniach czekających na uczniów?

– Dzieci na początku myślą, że będzie łatwo a potem jakby wątpią w swój zapał, gdy przychodzi do zapamiętania słówek. Wówczas dzieci za szybko się zniechęcają, a przecież w innym kraju to język polski byłby jeszcze trudniejszy do nauki dla innych, a jednak są ludzie na świecie, którzy uczą się polskiego. Angielski na tle polskiego jest mniej skomplikowany wg mnie. Największa trudność w angielskim, to różna pisownia w stosunku do wymowy oraz zbliżone brzmienie słów np. ship i sheep – owca. Dla tych, którzy mają trudności językowe – proponuję zacząć od typowych lekcji angielskiego jednak przeplatanych zabawą z tym językiem. Nauka przez zabawę, tak można sobie uprościć angielski. Należy też według mnie, przekazywać angielski i na bieżąco tłumaczyć na odpowiednik w naszym codziennym polskim języku. Skrajności są złe dla początkujących. Lekcja nie może być wyłącznie po angielsku albo praktycznie tylko po polsku i jedynie zaglądając do podręcznika. Najlepiej jak oba języki się przeplatają. A potem to już jest łatwiej, bo na przykład w angielskim wszystko da się zrymować i dlatego łatwiej o przeboje po angielsku

– przyznaje Zosia.

Sukces Zosi był możliwy dzięki ekipie entuzjastycznych dzieci i młodzieży z klas 1-7 szkoły w Klęce, którzy utworzyli lokalny Dream Team, dający możliwość udziału szkoły w konkursie.

Z Zosią i jej mamą rozmawiał Jacek Naumienko – nauczyciel Zespołu Szkół w Klęce.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Obserwuj nas także na Google News